Spotkanie z Jagielskim - relacja

Jak wygląda obecne życie zawodowe po odejściu od Gazety Wyborczej i powrocie do współpracy z PAP, czy nadal tak często podróżuje zawodowo? Jakie były początki kariery dziennikarskiej? Jak często przypadek decyduje o dalszych losach reportażu, kariery? Jakie pamięta najtrudniejsze sytuacje? Jacy rozmówcy okazali się najciekawszymi? Jak radził sobie z barierą językową?

Na te i inne pytania dziennikarz i pisarz Wojciech Jagielski odpowiadał chętnie podczas spotkania autorskiego, które odbyło się w minioną środę w Bibliotece Głównej. Salę konferencyjną biblioteki wypełniły trzy pokolenia czytelników.

Wojciech Jagielski opowiadał o swojej pracy, a relacjonował ponad 50 najważniejszych konfliktów na świecie. Opisywał i relacjonował wojny w Afganistanie, Tadżykistanie, Czeczenii, Gruzji. Relacjonował rozpad rosyjskiego imperium, załamanie się apartheidu w RPA, wojny, zamachy stanu, upadki dyktatorów w Afryce i Azji. Obecnie przygląda się uważnie konfliktowi w Syrii i fali emigracji, o którą również czytelnicy pytali. Na pytanie o najbliższe plany literackie pisarz udzielił intrygującej odpowiedzi: teraz podąża szlakiem hippisów i będzie to opowieść o tym, jak zmieniły się te kraje na przestrzeni lat. Ostatnie minuty wypełniły indywidualne rozmowy, autografy i pamiątkowe zdjęcia czytelników z pisarzem.

Spotkanie z Wojciechem Jagielskim odbyło się 11 maja w ramach Tygodnia Bibliotek. Zorganizowane zostało przez Dyskusyjny Klub Książki działający przy bibliotece pod patronatem Instytutu Książki w ramach Narodowego Programu Rozwoju Czytelnictwa.

   

 

Spotkanie autorskie poprzedziło wręczenie nagród w konkursie "Tęczowe pióro" organizowanym cyklicznie od kilku lat dla młodzieży gimnazjalnej i licealnej Powiatu Chrzanowskiego.  

   
Copyright © 2024 Miejska Biblioteka Publiczna w Libiążu. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Joomla! jest wolnym oprogramowaniem wydanym na warunkach GNU Powszechnej Licencji Publicznej.

Please publish modules in offcanvas position.

Free Joomla! template by L.THEME