Za nami pierwsza wirtualna podróż w bibliotece. W miniony piątek wędrowaliśmy po Indonezji.
Dwudziestogodzinną podróż samolotem zastąpiliśmy kilkoma kliknięciami myszką na mapach Google, i w ten oto sposób zawędrowaliśmy na tropikalną wyspę Bali, zaczynając zwiedzanie Indonezji od Małpiego Gaju.
W następnej kolejności był Ubud – miasto turystyczne, Parambana – zespół hinduistycznych światyń z IX w., Borobudur – buddyjska świątynia na Jawie z przełomu VIII i IX w., Bromo – czynny wulkan o wysokości 2 329 m, Bali Safari and Marine Park – zoo mocno odbiegające od naszych ogrodów tego rodzaju, Maimun Palace – pałac w Medan w stylu architektury mongolskiej, Ranu Kumbolo – niezwykłe jezioro i oczywiście Dżakarta – stolica i największe miasto Indonezji, w którym tradycja spotyka się z nowoczesnością. Na koniec powróciliśmy jeszcze na chwilę na Bali aby zajrzeć do Green Village i za pośrednictwem strony TED obejrzeć krótką prezentację Elory Hardy – kobiety, która rzuciła świetną pracę, zostawiła Nowy Jorki i zbudowała swój wymarzony dom w Indonezji.
Podczas swobodnej rozmowy w kameralnym gronie padło pytanie: czy nie boimy się, że takie wirtualne podróże zastąpią nam te prawdziwe? Odpowiedź była zgodna: nie, one wręcz zachęcają, żeby zwiedzić te miejsca osobiście.
Dziękujemy za udział w spotkaniu, zapraszamy na kolejne.